Jak przygotować się na nowy rok szkolny 2023/2024
Przeczytaj Rodzicu. Adaptacja dziecka - materiał edukacyjny.
Wszystkiego, co naprawdę powinienem wiedzieć, nauczyłem się w przedszkolu.
„Wszystkiego, co naprawdę muszę wiedzieć, o tym jak żyć, co robić i jak się w życiu odnaleźć, nauczyłem się w przedszkolu.
Mądrość nie znajdowała się na szczycie akademickiej góry, ale tam, przy piaskownicy w przedszkolu.
Oto, czego się wtedy dowiedziałem:
Dziel się wszystkim.
Graj uczciwie.
Nie bij innych.
Odkładaj rzeczy tam, skąd je wziąłeś.
Sprzątaj po sobie.
Nie bierz rzeczy, które do ciebie nie należą.
Przeproś, kiedy kogoś zranisz.
Myj ręce przed jedzeniem.
Spuszczaj wodę w toalecie.
Ciepłe ciasteczka i zimne mleko są dla ciebie dobre.
Prowadź życie zrównoważone - codziennie trochę się poucz, trochę porozmyślaj, porysuj, coś namaluj, trochę pośpiewaj i potańcz, pobaw się i trochę popracuj.
Zdrzemnij się po południu.
Wychodząc w świat, uważaj na ruch uliczny: weź kogoś za rękę i trzymajcie się razem. Bądź świadomy cudów: Przypomnij sobie nasionko fasoli w plastikowym kubku: korzenie idą w dół, roślina rośnie w górę i nikt tak naprawdę nie wie, dlaczego i jak to się dzieje, ale wszyscy właśnie tacy jesteśmy.
Złote rybki, chomiki, białe myszki i nawet tamto małe nasionko fasoli - wszystko umiera. My też.
A potem przypomnij sobie baśnie i pierwsze słowo, które poznałeś - największe słowo ze wszystkich - PATRZ.
Bo wszystko, o czym musisz wiedzieć, tam gdzieś jest. Złota reguła i miłość. I podstawy higieny. Ekologia, polityka, sprawiedliwość i zdrowe życie.
Pomyśl, o ile lepszy byłby świat, gdyby wszyscy - na całym świecie - mieli ciasteczka i mleko o trzeciej każdego popołudnia. A potem poobiednią drzemkę pod kocykiem. Albo gdyby nasz rząd i wszystkie rządy na całym świecie stosowały się do zasad, by odkładać rzeczy tam, skąd je wzięły i sprzątać po sobie.
Bo, niezależnie od tego, ile masz lat, wciąż jest prawdą to, że kiedy idziesz w świat, najlepiej wziąć się za ręce i trzymać się razem”.
Wszystkiego, co naprawdę powinienem wiedzieć, nauczyłem się w przedszkolu.
Źródło: Robert Fulghum "All I Really Need to Know I Learned in Kindergarten",
Villard Books, New York 1988
Przytoczone powyżej słowa stanowią sens edukacji przedszkolnej, bo właśnie te umiejętności zdobywa dziecko w przedszkolu. Psycholodzy są zgodni, że od trzeciego roku życia dziecka zaczyna się okres zwany przedszkolnym. Dla większości dorosłych oznacza to, że trzylatek rozpoczyna edukację przedszkolną i że jest to korzystne dla jego rozwoju. Proces adaptacji dziecka przebiega jednak inaczej niż oczekują tego rodzice: zakłóca rytm życia rodzinnego, rodzi szereg pytań (czy jest to rzeczywiście właściwa decyzja, czy nie za wcześnie?). Gdy dziecko rozwija się według normalnego rytmu, w mniejszym stopniu przeżywa dramat rozstania z najbliższymi. Dlatego warto dostrzec w nas, nauczycielach sprzymierzeńców w wychowaniu i rozwoju dziecka. Dzięki naszemu zaangażowaniu i współpracy z rodzicami dziecko na pewno zaaklimatyzuje się w nowych, nieznanych warunkach. Kiedy już dostrzeże, że jego potrzeby mogą być przez panie wychowawczynie zaspokojone, zacznie w pełni korzystać z tego, co przedszkole mu oferuje – a jest to bogata oferta. Głównymi wyznacznikami pracy przedszkola są:
• Wielostronny rozwój dziecka
• Monitorowanie, stymulowanie rozwoju emocjonalnego, fizycznego, społecznego, umysłowego
• Kształcenie uniwersalnych umiejętności odpowiednio do fazy rozwoju dziecka
• Konstruktywna współpraca między przedszkolem i rodziną (jedność celów i zadań)
• Spontaniczne i zorganizowane wychowanie dziecka realizowane przy współpracy z rówieśnikami i dorosłymi
• Zabawa jako główna forma aktywności dziecka przedszkolnego – jej niezależny i twórczy charakter
• Pomoc dzieciom w stworzeniu przez nie pozytywnego obrazu samego siebie oraz w zrozumieniu i szanowaniu tych, którzy różnią się rasą, kulturą, sytuacją ekonomiczną.
Każde przedszkole ma na względzie te cele i w oparciu o nie pełni funkcje: opiekuńczą, wychowawczą, dydaktyczną i diagnostyczno – terapeutyczną. Przedszkole wprowadza trzylatka w świat dotąd dla niego obcy. Przede wszystkim uczy go tego, że istnieją inne dzieci i ich potrzeby – zaczyna odbywać się proces socjalizacji malucha. Ponadto dziecko nabywa wiele innych umiejętności i wiadomości o otaczającym go świecie bliższych i dalszych znajomych. Nabywa umiejętności funkcjonowania w grupie rówieśniczej, kształtuje swoją osobowość, próbuje rozumieć i akceptować uczucia innych. Profesjonalnie przygotowana kadra pedagogiczna czuwa nad rozwojem dziecka, jego indywidualizacją, uznaje jego podmiotowość, na którą składają się czynniki takie jak: akceptacja indywidualnych odczuć, pomaganie w realizacji pomysłów dziecka, unikanie sankcji prowadzących do lęku, stawianie zadań na miarę możliwości dziecka, wyrobienie poczucia odpowiedzialności, kształcenie poczucia więzi społecznej i współodpowiedzialności. Powyższe elementy przedszkolnej kultury pedagogicznej i jej oddziaływanie powinny być przenoszone na wychowanie w rodzinie poprzez współpracę rodziców z wychowawcami. Rodzice zawsze mogą zasięgnąć obiektywnej rady, opinii dotyczącej rozwoju ich dziecka. Nauczycielka dobrze zna swoich przedszkolaków, to ona stwarza odpowiedni klimat wychowawczy i dydaktyczny. Czasami, jako pierwsza odkrywa szczególne zdolności dziecka i dąży do ich rozwijania i doskonalenia. Dostrzega również deficyty w rozwoju dziecka, a wtedy wspólnie z rodzicami stara się pomóc dziecku w jak najlepszy sposób. Praca w grupie odbywa się w oparciu o program nauczania. Dzieci nabywają wiedzę z wielu dziedzin. W domu nie jesteśmy w stanie stworzyć grupy rówieśniczej, w której nasze dziecko będzie się realizowało, nawiązywało przyjaźnie, uczyło rozwiązywać konflikty i nabywało umiejętności współżycia z innymi. Wszystko to odbywa się pod życzliwym i wyrozumiałym okiem wychowawczyń, które swoją subtelną działalnością wspomagają rozwój dziecka. W przedszkolu dziecko nauczy się dobrych manier, rozwinie swoją osobowość i talenty. Wszystko to będzie możliwe dzięki współpracy obu środowisk: przedszkolnego i rodzinnego, a także dzięki traktowaniu przedszkola, jako miejsca bliskiego dziecku i otwartego na jego potrzeby. Dlatego warto zapisać dziecko do przedszkola, spokojnie przetrwać okres adaptacji, nawiązać życzliwy, bezpośredni kontakt z wychowawczynią i obserwować postępy w rozwoju dziecka.
4 września rozpoczynamy nowy rok szkolny 2023/2024. To będzie wielka chwila nie tylko dla dziecka, ale i dla całej rodziny. Wielkie przeżycie, a czasem nawet… stres. W domu, w znanym otoczeniu, czuje się ono pewnie i bezpiecznie, a przedszkole może napełniać je strachem. Jednak nieraz większy lęk o swoje pociechy przeżywają Rodzice. Wielu Rodziców z obawą i ogromną troską myśli o tym, co zrobić, aby zminimalizować stres związany z przekroczeniem progu przedszkolnego. Pragniemy podzielić się z Państwem naszymi doświadczeniami i przemyśleniami. Jesteśmy przekonani, że pomogą one Państwu przygotować się do tej nowej, niewątpliwie trudnej sytuacji, chociaż wszystkie przyjęte dzieci uczęszczały wcześniej do żłobka, klubu malucha itp.
Debiutującego przedszkolaka trzeba wyposażyć w:
• kapcie i ubranie na zmianę zapakowane w materiałowy worek (przynieść już 4 września – majtki, spodnie, rajstopy, skarpetki, bluzeczkę, gdyby zdarzyła się „wpadka” lub przy zupie zadrżała ręka – zostawiamy w szatni, w półce dziecka),
• poszewka na koc w wymiarze 160/200 dla dzieci 3 letnich
• pidżama – koniecznie wszystko podpisane
• chusteczki jednorazowe
Rodzice (prawni opiekunowie) przyprowadzają i odbierają dzieci z przedszkola zgodnie z zadeklarowanymi godzinami. Godziny pracy oddziału zostaną podane w ostatnich dniach sierpnia.
Zgodnie z pisemnym upoważnieniem dziecko będzie wydawane wyznaczonym osobom wyznaczonym należy uzbroić się w cierpliwość podczas oczekiwania na przyjście dziecka, gdyż pracownicy celem poznania Państwa muszą legitymować osoby odbierające przedszkolaka, proszę posiadać przy sobie dokument wpisany w upoważnieniu. Na upoważnieniu prosimy wpisać także rodziców dziecka. Upoważnienie do pobrania na stronie BIP przedszkola.
Wszystkie dzieci muszą mieć zostawione w półce w szatni ubranie na zmianę (cały komplet).
NIE WOLNO PRZYPROWADZAĆ CHORYCH DZIECI DO PRZEDSZKOLA NAWET Z MAŁYM KATAREM!
Rodzice posiadający "nie zgłoszone" krakowskie karty 3+ lub kartę "N" proszeni są o przedstawienie dokumentu w sekretariacie celem naniesienia zmian dotyczących odpłatności za przedszkole. Prosimy rodziców o okazanie uaktualnionych kart.
Przedszkole czynne jest w godzinach 6.00 – 17.00. Dzieci należy przyprowadzać do godziny 8.45 nawet jeśli nie korzysta z pierwszego śniadania. Godziny od 8.00 -13.00 są bezpłatne.
Godziny posiłków:
I śniadanie 8.00,
II śniadanie 11.00,
obiad 14.00.
Ważną sprawą jest, aby dziecko aktywnie uczestniczyło we wszystkich działaniach związanych z Jego pójściem do przedszkola oraz otrzymywało prawdziwe i dostosowane do poziomu jego rozwoju informacje. Wszystkie dzieci przyjęte do przedszkola uczęszczały wcześniej do żłobka. Teraz mamy przed sobą kolejne wyzwania. Jednym z nich będzie wspólne robienie zakupów, które jest bardzo dobrą, naturalna okazją do wprowadzenia dziecka w rzeczywistość przedszkolną. Dokonując zakupów warto pamiętać, że ubranie przedszkolaka powinno być przede wszystkim wygodne, łatwe do zdejmowania i zakładania, swobodnie przechodzące przez głowę, bez zbędnych guziczków z małymi dziurkami czy zacinającymi się suwakami. Dolna część ubranka najlepiej, gdy jest na gumce, gdyż guziki czy paski stanowią dla dziecka duży problem w czasie samoobsługi. Najważniejsze, by w przedszkolu czuło się swobodnie. Wybierając pantofelki, warto kupić pantofle wkładane z gumką lub rzepem. Dziecko może wtedy samo je założyć, co jest bardzo ważne, gdyż daje dziecku poczucie sprawstwa. Wszystkie rzeczy pozostawione w przedszkolu łącznie z pantofelkami powinny być podpisane i oznakowane tak by dziecko potrafiło samo je rozpoznać. Adaptacja to przystosowanie się do nowego środowiska społecznego, do nowych warunków. Chyba zawsze jest trudna. Rozłąka z mamą, przebywanie w dużej grupie, konieczność podporządkowania się innym, niż w domu, zasadom, to trudne dla małego dziecka. Dziecko ma więc prawo do złego humoru lub zmęczenia. Każda ważna zmiana w życiu jest źródłem stresu. Dlatego, nawet jeśli marzyło ono o przedszkolu, przez pierwsze tygodnie może sprawiać kłopoty – bać się, płakać, moczyć się, mieć niespokojny sen, fantazjować lub zamknąć się w sobie. Zdarza się, że dziecko w pierwszych dniach moczy się.
Przyczyny mogą być błahe:
• dziecko było pochłonięte zabawą,
• nie dało sobie rady z odpięciem spodni,
• krępowała się poprosić nauczycielkę o pomoc.
Bywa, że jest to objaw lęku i niepewności. Nie krzycz na dziecko i nie zawstydzaj go. Okazuj za to dużo czułości i troski. Na wszelki wypadek daj dziecku zapasową bieliznę. Warto mądrze przemyśleć kwestię przyprowadzania dziecka do przedszkola w pierwszych dniach pobytu. Nie chodzi wcale o to, z którym z rodziców dziecko chętniej pójdzie do przedszkola. Problem dotyczy raczej tego, które z rodziców lepiej poradzi sobie ze stresem pierwszych dni. Z reguły uważa się, że tatusiowie są bardziej konsekwentni, odporniejsi, dlatego łatwiej im się pożegnać płaczącym dzieckiem. Są jednak i tacy tatusiowie, którzy na widok zapłakanej córeczki czy synka zabraliby dziecko jak najszybciej do domu. W takiej sytuacji lepiej zaufać mamie, która choć jest bardziej uczuciowa, to potrafi pożegnać się szybko i zdecydowanie. A łzę uroni wtedy, gdy dziecko już tego nie będzie widzieć. Czas rozstania powinien być krótki. Łzy przy rozstaniu z mamą są naturalne. Dziecko nie ma poczucia czasu i Wasze obietnice, że wrócicie po południu, mogą na początku niewiele dla niego znaczyć. Nie pytajcie też: „Czy mogę już iść?”, „Już idę, dobrze?”, bo co zrobicie, jeśli dziecko zdecydowanie powie „NIE!”? Czy zmienicie swoją decyzję powodując tylko mętlik w głowie malucha? Jeśli mimo upływu czasu – bardzo mamo cierpisz przy rozstaniu z dzieckiem lepiej, by przyprowadzał je tata. Pamiętaj też, że najgorsze są poniedziałki. W kolejnych dniach dziecięcy protest nieco się wycisza, by w następny poniedziałek pojawić się z nową siłą. Jeśli chcecie, by Wasz maluch awansował na przedszkolaka, powinniście przede wszystkim przygotować do tego… siebie samych! Rodzice powinni być przekonani, że takie rozwiązanie będzie najlepsze, zarówno dla nich, jak i dla dziecka. Decyzja powinna być podjęta raz, a później konsekwentnie realizowana. Dziecko nie może widzieć na Waszej twarzy wahania, nie powinniście też przy nim dyskutować, czy dane przedszkole jest dobre, czy złe. Wątpliwości, które zasiejecie w jego umyśle, obrócą się potem przeciwko Wam. Uwierzcie, nawet gdy malec bawi się w swoim pokoju i tak słyszy, o czym rozmawiają dorośli. Najlepiej pójście do przedszkola traktować, jako oczywistość. Mama i tata chodzą do pracy, starsze dziecko do szkoły, a młodsze do przedszkola. Tej raz podjętej decyzji należy się konsekwentnie trzymać, tłumacząc dziecku, że takie jest po prostu życie. Opinia dziecka o przedszkolu kształtuje się nie tylko na podstawie jego własnych doświadczeń, ale w dużej mierze przez to, co słyszy od rodziców. Wszystko, co mówicie maluchom na temat jego przedszkola ma wpływ na to jak dziecka się tam czuje. Jeśli macie Państwo jakieś uwagi, zastrzeżenia – należy je omawiać tak by dziecko ich nie słyszało. Warto pamiętać, że nie można dziecka straszyć przedszkolem (np. „Zobaczysz w przedszkolu to cię nauczą, że przy jedzeniu się nie grymasi”). Lepiej, by dziecko miało wrażenie, że „awansuje na przedszkolaka”, co oznacza: „teraz jesteś już duży”. Odwołuj się do pochwał typu: „założyłeś spodnie sam, zupełnie jak prawdziwy przedszkolak”. PAMIĘTAJ! Dobre nastawienie to połowa sukcesu!!! W naszym przedszkolu dzieci najmłodsze leżakują codziennie po drugim śniadaniu. Warto przygotować dziecko do tego faktu. Dobrze byłoby by w domu uwzględnić w rytmie dnia poobiedni wypoczynek i spokojnie opowiedzieć dziecku o tym, jak wygląda leżakowanie. Działanie to znacznie ułatwi pogodzenie się w przedszkolu z sytuacją wynikającą ze stałego rytmu dnia przedszkolnego. Należy przekazać dziecku informację, że podczas leżakowania będzie mogło odpocząć słuchając bajek relaksacyjnych, kołysanek, muzyki relaksacyjnej i opowiadań. Nikt nie będzie wymagał od niego, żeby zasnął, ale jeżeli zaśnie będzie mógł spokojnie odpocząć, bo inni zachowają należną ciszę. Może się jednak okazać, że zanim dziecko przyzwyczai się do leżakowania w przedszkolu będzie przeżywać mocny stres z nim związany. Przebieranie się w piżamkę, podobnie jak zmiana sali czy jedzenie, szczególnie silnie wzbudzają tęsknotę za domem. Nie jest to jednak powód do rezygnacji z leżakowania, gdyż dzieci przebywające przez cały dzień w licznej, często głośnej grupie potrzebują relaksu i wyciszenia, najlepszy odpoczynek dla mózgu. Jednak nawet wtedy, jeśli dziecko bardzo nie chce leżakować nie wolno uspokajać go obietnicą, że odbierzecie je wcześniej, jeżeli nie będziecie mogli spełnić tej obietnicy. Niszczy to zaufanie dziecka i powoduje rozdrażnienie. W konsekwencji, może całkowicie zniechęcić dziecko do przedszkola. Kolejną ważną kwestią jest celebrowanie posiłków. W naszym przedszkolu przywiązujemy dużą wagę do tego kształtowania prawidłowych nawyków żywieniowych. Dzieci zachęcane są do samodzielnego jedzenia, ale otrzymują pomoc podczas jedzenia. Warto od początku ustalić czy polegacie Państwo na apetycie i samodzielności dziecka czy wyrażacie zgodę na aktywną pomoc i mobilizowanie dziecka. Pozwoli to na uniknięcie niepotrzebnych nieporozumień w kwestii jedzenia. Dobrym sposobem na zachęcenie dziecka do jedzenia jest rytualne, codzienne czytanie jadłospisu przed rozstaniem. Opowiedzcie dziecku przez chwilę, co będzie smacznego. Jeśli dziecko czegoś zdecydowanie nie lubi, warto poinformować o tym wychowawczynię. Jednak od czasu do czasu pomaga po prostu wyraźna prośba skierowana do dziecka, aby postarał się zjeść cały obiad. Bezwzględnie nie mów dziecku „oj dzisiaj nic nie zjesz, bo niczego nie lubisz, wbrew pozorom dziecko często zjada w przedszkolu posiłki, nawet te, których nie je w domu”. Jeśli dziecko jest alergikiem należy poinformować kadrę przedszkolną. Należy przekazać wychowawczyni listę produktów, na które dziecko jest uczulone. Bardzo dobrze jest, jeśli dziecko pamięta i umie samo powiedzieć, czego nie wolno mu jeść. Kiedy już przyjdzie ten dzień, w którym dziecko po raz pierwszy ma pójść do przedszkola, proszę postarać się o wprowadzenie dobrego nastroju, zaraz po przebudzeniu. Dzień wcześniej przygotujcie wspólnie rzeczy, które będą Wam potrzebne (ubranka, pantofle, pościel, jasiek). Wstańcie na tyle wcześnie, żeby nie trzeba było się spieszyć, spokojnie umyjcie się, zjedzcie „małe” pierwsze śniadanie i bez pośpiechu wyjdźcie z domu. Pamiętajcie, że nerwowość Rodzica z pewnością udzieli się dziecku, któremu i tak towarzyszą silne emocje. Jeżeli dziecko będzie widziało i czuło, że Rodzic jest spokojny, samo będzie bardziej pewne siebie. Po przyjściu do przedszkola, (jeśli będzie to możliwe w warunkach pandemicznych) odnajdźcie półeczkę dziecka, przypomnij dziecku jego znaczek, pomóż rozebrać się, zmienić pantofle a potem sprawnie i krótko pożegnajcie się w szatni (do zobaczenia, uśmiech, buziak i pa, pa). Należy przewidzieć, że dziecko będzie chciało wiedzieć, kiedy Rodzice po niego przyjdą, dlatego przed pożegnaniem należy przypomnieć dziecku: teraz pobawisz się z Paniami i kolegami, potem zjesz śniadanie, odpoczniesz, zjesz obiadek i po obiedzie mamusia przyjdzie po Ciebie (mówienie dziecku - przyjdę po Ciebie o 15.00 jest dla dziecka czystą abstrakcją!) Bardzo ważne, aby przestrzegać złożonych dziecku obietnic i pod żadnym pozorem nie okłamywać dziecka. Po przyjściu po dziecko witaj go z uśmiechem, chwaląc- byłeś bardzo dzielny Zuch z Ciebie itp. Nie oczekuj od dziecka, aby zaraz po przyjściu do domu natychmiast opowiadało o przedszkolu, poczekaj aż samo zacznie mówić. Ucz swoje dziecko samodzielności - będzie pewne siebie. Jeżeli będzie potrafiło samodzielnie jeść, ubrać się skorzystać z toalety, zapytać o coś, to będzie też wierzyło, ze sobie poradzi - dlatego systematycznie wspieraj swoje dziecko w osiąganiu samodzielności. Chwal dziecko - nic tak nie mobilizuje do działania jak pochwała. Dzieci potrzebują pochwał- dzięki nim zaczynają wierzyć w swoje możliwości i stają się pewniejsze. Unikajcie jednak pochwał ogólnikowych typu: super, świetnie. Jeśli chwalicie np. rysunek mówcie: Bardzo ładnie narysowałeś, widzę tu koło itp.- wtedy dziecko czuje, że dorosły był uważny i pochwalił to co widział. Pochwały sprawiają, że dziecko ma ochotę się starać. Słuchaj swojego dziecka- dzieci chętnie opowiadają, ale trzeba je traktować poważnie. Jeżeli rozmawiając z dzieckiem jednocześnie rozmawiasz przez telefon lub czytasz książkę, dziecko uzna, że nie jest słuchane i przestanie opowiadać. Dlatego słuchaj uważnie swojego maluszka a dowiesz się nieomal wszystkiego. Wspieraj swoje dziecko - w nowym środowisku czuje się obco i nieswojo- to dla niego trudna sytuacja. Warto Go wzmacniać słowami- Poradzisz sobie, bo dziecko rozumie to w ten sposób - Rodzice we mnie wierzą, Są pewni, że sobie poradzę. Ale trzeba też co jakiś czas przypominać - Jeśli coś Cię smuci powiedz mi o tym. Jesteśmy po to, aby zawsze Ci pomagać. Wtedy dziecko będzie wiedziało - Mogę przyjść i powiedzieć co myślę. Jeśli będę miał kłopot, Rodzice mi pomogą. Współpracuj z Nauczycielami Przedszkola W przedszkolu nad dziećmi czuwają osoby z wykształceniem pedagogicznym i doświadczeniem zawodowym. Dlatego warto z nimi często rozmawiać. Wymiana informacji o dziecku, pozwoli odkryć o nim nowe prawdy a także uwrażliwić na pewne cechy. Rozmawiajcie z nauczycielami przedszkola i informujcie ich o każdym problemie.
Jeśli dziecko mimo wszystko bardzo przeżywa rozstanie, jeśli nie chce chodzić do przedszkola – nie poddawaj się, nie zostawiaj go w domu, tylko dlatego, że płacze. Przyprowadź, mimo, że wyrywa się na ulicy, gdy zobaczy przedszkole. Nie ulegaj, gdy wpada w histerię i wymusza, abyś je zabrał do domu. Jeśli takie sytuacje będą się powtarzać ryzykujesz, że dziecko zawsze wykorzysta Twoją słabość ze szkodą dla siebie. Wielu rodziców mówi wtedy „może za miesiąc, może za rok”. Na pewno dziecku trudno jest zaadaptować się do nowej sytuacji. Ale warto tez zdać sobie sprawę, że tego rodzaju próby jeszcze wielokrotnie czekają je w życiu. Pójście do nowej szkoły, egzamin, praca – wszystko to są sytuacje stresujące, z którymi trzeba dawać sobie radę.
Dyrekcja i Pracownicy Samorządowego Przedszkola nr 11, im. Misia Uszatka w Krakowie życzą wszystkim, aby nowy rok szkolny stał się pasmem sukcesów edukacyjnych, aby zdobywanie wiedzy i nowych umiejętności niosło za sobą radość. Rodzicom, życzymy samych radości i wielu wzruszeń z sukcesów osiąganych przez dzieci, abyście Państwo zawsze znajdowali w nas partnera wspierającego starania o zapewnienie Waszym dzieciom jak najlepszych warunków startu w dorosłe życie. Wszystkim życzymy udanego roku szkolnego, wytrwałości i wiary we własne umiejętności oraz wielu sukcesów w roku szkolnym i liczymy na dobrą współpracę z Państwem, która będzie gwarantowała nasz wspólny sukces.
Z najlepszymi życzeniami udanego startu Dyrektor i Nauczyciele Samorządowego Przedszkola nr 11, im. Misia Uszatka w Krakowie
Mamo. Tato. Idę do przedszkola. Monika Dzierbicka
Mamo. Tato. Idę do przedszkola.
To głównie Wasza, lecz i moja wola!
Jestem już duży. Trzy lata mam.
Nie mogę przecież ciągle być sam!
Mamo. Tato. To dla mnie coś nowego.
A więc bardzo proszę: przygotujcie mnie do tego!
Niech poznam przedszkole, nim sam w nim zostanę.
I dużo mi mówcie o tym, co tam będzie.
Że mi w przedszkolu wesoło będzie wszędzie!
Nie straszcie mnie nigdy! Pod żadnym pozorem!
Wszak moje przedszkole nie jest potworem!
Mamo. Tato. Dotąd byłem z Wami.
Bawiłem się przy Was całymi godzinami.
Wiem, nie tylko dla mnie wspaniałe to było.
Wam też przecież beze mnie by się ciut przykrzyło...
Lecz musimy nauczyć się bywać z innymi.
Z Dziadkiem? Może z Babcią? Innymi bliskimi?
Mamo. Tato. Zróbcie coś dla siebie,
Ja odwiedzę Babcię. Będzie mi jak w niebie!
Mamo. Tato. Już trzy lata mam!
Bardzo wiele rzeczy umiem robić sam!
Czasem się z tym kryję, troszeczkę udaję,
Ale w rzeczy samej: sam już radę daję!
Dajcie mi samemu zjeść z talerza zupę
Albo w łazience wytrzeć sobie pupę.
Lecz gdy Was o pomoc jeszcze poproszę,
Bądźcie wyrozumiali. Bardzo Was proszę!
A gdy ten dzień już przyjdzie, pójdziemy do przedszkola,
Nie płaczcie jak ciężka jest Wasza dola!
Tato! Bądź twardy! A ty silna Mamo!
Jeśli to zrobicie - ja zrobię to samo!
Wezmę ze sobą misia, którego bardzo kocham.
Dzięki niemu w przedszkolu bawię się, nie szlocham!
Wszystko będzie dobrze. Sami mówiliście!
Wkrótce sam wam powiem, że rację mieliście!
Mamo. Tato. Ufam Wam i wierzę.
To zobowiązuje! Bądźcie ze mną szczerzy!
Nie kłamcie, że za minut kilka będziecie.
Przecież to nieprawda. Dobrze o tym wiecie!
Jestem jeszcze mały i nie znam zegarka.
Dla mnie to, co robię to najlepsza miarka.
Powiedzcie, że będziecie, na przykład, po obiedzie.
Wtedy zjem i będę wiedział, że ktoś po mnie jedzie.
Mamo. Tato. Poznajcie moje panie.
Pytajcie ich nie tylko, czy zjadłem śniadanie!
Zaufajcie im, że na mnie także im zależy.
I że współpracować z nimi należy!
Mamo. Tato. Dajcie mi czas!
To jest trudny moment. I to dla wszystkich nas!
Pokonamy trudności, bo razem będziemy!
Tym samym wspólny sukces osiągniemy!