W ubiegłym roku Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zainicjował intensywniejsze kontrole pasa drogowego, a kilka takich interwencji zostało opisanych na naszej stronie internetowej. Akcja została przyjęta entuzjastycznie przez mieszkańców, którzy wielokrotnie skarżyli się na zabarykadowane chodniki czy zagrodzone fragmenty ulic, na które to działania – jak się później okazywało – nikt nie udzielił zezwolenia. Zapowiadamy zatem, że kontrole z taką samą częstotliwością będą kontynuowane w tym roku.
W ubiegłym roku Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zainicjował intensywniejsze kontrole pasa drogowego, a kilka takich interwencji zostało opisanych na naszej stronie internetowej. Akcja została przyjęta entuzjastycznie przez mieszkańców, którzy wielokrotnie skarżyli się na zabarykadowane chodniki czy zagrodzone fragmenty ulic, na które to działania – jak się później okazywało – nikt nie udzielił zezwolenia. Zapowiadamy zatem, że kontrole z taką samą częstotliwością będą kontynuowane w tym roku.
Oprócz wielu pozytywnych komentarzy, które docierają do nas po opisanych interwencjach patrolu ZIKiT, pojawił się też głos krytyczny, ale co ciekawe, reprezentujący bardziej punkt widzenia prowadzących inwestycje, którzy bez zezwolenia blokują przejście pieszym, w dodatku z narażeniem ich bezpieczeństwa, niż krakowian, którzy mają prawo pełnego dostępu do dróg publicznych. To jeszcze bardziej przekonało nas, że częste kontrole pasa drogowego są konieczne, a opisanie kilku takich przypadków może dodatkowo pełnić funkcję edukacyjną, tak aby coraz więcej takich sytuacji kończyło się przedstawieniem zgody na zajęcie pasa drogowego przez inwestora, a nie konieczną interwencją.
Przypominamy, że Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie w znaczącej części realizuje zadania zarządu dróg publicznych polegające na ochronie pasa drogowego zgodnie z ustawą z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych:
- W artykule pierwszym wspomnianej ustawy wskazano, iż z drogi publicznej może korzystać każdy zgodnie z jej przeznaczeniem. Stanowi ona niezbędny element istnienia miasta, a jej dostępność jest konieczna dla normalnego funkcjonowania wszystkich mieszkańców – mówi Marzena Pryl z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Najważniejszym zadaniem zespołu inspektorów nazywanych „Patrolem ZIKiT-u”, to codzienne patrolowanie ulic miasta, którego głównym celem jest zwalczanie zjawiska zawłaszczania dróg pod prywatne cele, np. poprzez wygradzanie miejsc postojowych, wysypywanie gruzu, czynienie z ulic zaplecza budowy i tym podobne. Zajmują się tym pracownicy odpowiedzialni za nadzór infrastruktury drogowej, w tym np. z Centrum Sterowania Ruchem, Zespołu Pasa Drogowego, pracownicy ds. kontroli i inni. Mieszkańców Krakowa nie muszą interesować wewnętrzne podziały organizacyjne ZIKiT, stąd piszemy o patrolu, określonych osobach interweniujących w danej sprawie.
W odpowiedzi na list Czytelnika, który ukazał się na portalu Lovekrakow.pl, uprzejmie informujemy, że głównym celem artykułów publikowanych w ostatnim czasie nie było ocieplanie wizerunku ZIKiT, ale wzbudzenie świadomości wśród krakowian, że zawłaszczanie tak istotnych dla nich dróg, nie może być tolerowane i zawsze w razie wątpliwości mogą zwrócić się, nawet anonimowo, do naszych inspektorów. Każdy w takiej sprawie może zadzwonić pod numer telefonu 12 616 75 55 i na pewno patrol ZIKiT pojawi się na miejscu. Relacje z interwencji będą także nadal zamieszczane na naszej stronie internetowej.
Warto dodać także, że kontrole pasa drogowego, zwróciły uwagę mediów, które opisywały przypadki nielegalnych zawłaszczeń. Jednym z takich artykułów była publikacja Pana Piotra Ogórka pt. Tapczan na chodniku, czyli nielegalne zajęcie pasa drogi (Onet Kraków – wydanie z dnia 21 listopada 2015 r.), po którym rozdzwoniły się do ZIKiT telefony osób mających dość np. „zajmowania sobie” miejsc postojowych wiaderkami, pachołkami czy meblami wystawianymi na chodniki.
Wracając do przypadku ul. Starowiślnej, który został opisany na naszej stronie internetowej, a następnie tak bardzo skrytykowany i wyśmiany przez Czytelnika portalu Lovekrakow.pl, przypominamy że przedsiębiorca, który zlokalizował zaplecze budowy na drodze publicznej po prostu nie miał do tego prawa. Ustawa o drogach publicznych zakłada możliwość zlokalizowania prac na drodze publicznej, ale wyłącznie w ramach wyjątku i po wprowadzeniu tymczasowej organizacji ruchu, której zadaniem jest w szczególności ochrona pieszych, najbardziej narażonych na niebezpieczeństwo użytkowników dróg. Na ulicy Starowiślnej tych zasad nie przestrzegano i powstało zagrożenie ruchu, co zobligowało przedstawicieli ZIKiT do podjęcia interwencji.
Społeczność lokalna uświadamia sobie coraz więcej praw, jak choćby prawo do życia w estetycznej przestrzeni publicznej. ZIKiT podjął próbę ukazania również innego rodzaju praw, związanych z drogami publicznymi i dostępem do nich. Może przyczyni się to również do budowania wspólnej odpowiedzialności za przestrzeń w jakiej żyjemy.