Oleg Sencow, łączy działania artystyczne z zaangażowaniem w walkę o wolność i podstawowe prawa człowieka, zwłaszcza prawa osób prześladowanych i narażonych na represje. To nie tylko silny głos niepodległej Ukrainy, sprzeciw wobec bezprawnej aneksji Krymu, ale to także odwaga twórcy zaangażowanego, ale jednocześnie ważny uniwersalny głos sztuki manifestującej wolność słowa, niezawisłości i tożsamości naszego regionu. Sencow tworzy filmy, które nie są tylko wyrazem artystycznej indywidualności, ale są ważnym językiem dającym siłę i nadzieję – uzasadnia wybór Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta Krakowa i Kapituły Nagrody Vincenza.
Oleg Sencow zadebiutował w 2012 roku filmem fabularnym „Gracz", nagrodzonym na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rotterdamie. W 2013 r. Sencow dołączył Automajdanu, ruchu walczącego o wolność i prawa człowieka, a w sierpniu 2015 został skazany na 20 lat łagru. Po aresztowaniu i skazaniu Olega Sencowa Polska Akademia Filmowa wraz z Europejską Akademią Filmową zainicjowały apel filmowców z całego świata o jego uwolnienie, pod którym podpisało się wielu twórców filmowych i ludzi kultury, m.in.: Agnieszka Holland, Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi, Paweł Pawlikowski, Małgorzata Szumowska i inni. Akcje solidarności prowadziły narodowe akademie z całej Europy, a także festiwale filmowe w Berlinie, Wenecji, Krakowie Warszawie. W 2017 r. podczas gali otwarcia Krakowskiego Festiwalu Filmowego cała widownia kina Kijów podniosła kartki treści: „Uwolnić Olega Sencowa!”. W więzieniu Sencow nie przestał tworzyć - napisał trzy scenariusze filmowe, dwa zbiory opowiadań, dwie powieści i dziennik głodówki. We wrześniu 2019 r. Sencow został zwolniony z więzienia i powrócił na Ukrainę.
W koprodukcji polsko-estońskiej nakręcono też film dokumentalny w reżyserii Askolda Kurowa pt. „Proces: Federacja Rosyjska vs. Oleg Sencow", którego współproducentami są PISF i Message Film. Reżyser obserwuje bezduszne procedury procesu oraz wysiłki rodziny, przyjaciół i prawników Olega, by ocalić go od więzienia. Światowa premiera filmu została zorganizowana w lutym 2017 roku na festiwalu filmowym Berlinale, podczas uroczystego pokazu współorganizowanego przez Europejską Akademię Filmową, która wybrała taki właśnie sposób na obchody swojego 30-lecia. Wybitni filmowcy europejscy, wśród których byli Agnieszka Holland i Volker Schlöndorff, demonstrowali wtedy swoje poparcie dla Olega Sencowa.
Wiosną 2020 roku miała miejsce premiera najnowszego filmu Sencowa – „Numery”. Film opowiada o ściśle uporządkowanym świecie dziesięciu liczb, w którym nagle pojawił się błąd powodujący stworzenie nowego świata. Film, zrealizowany na podstawie sztuki Sencowa, określany jest jako dystopia i parabola, a jego powstanie interpretowane jest jako manifestacja wiary w wolność twórców, którym żadne kraty nie zamkną ust oraz wiary w siłę ideałów mocniejszej od największych potęg i mocarstw.
Za swoją działalność Oleg Sencow został uhonorowany nagrodą Pro Dignitate Humana przyznawaną za zaangażowanie w obronę praw osób prześladowanych i narażonych na represje oraz niezłomną postawę w obronie praw jednostki i poszanowania godności ludzkiej. Jest także laureatem Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska Neptun oraz Złotego Anioła przyznanego na Tofifest w Toruniu za „twórczą niepokorność".
Dla środowiska filmowego Sencow jest symbolem nieugiętości w dawaniu świadectwa prawdzie: w twórczości i w życiu. Nieprzypadkowo w ostatnim słowie zmanipulowanego procesu cytuje Bułhakowa: „tchórzostwo nie jest jedną z najstraszliwszych ułomności, ono jest ułomnością najstraszliwszą”. Ta dewiza towarzyszyła mu w więzieniu i towarzyszy na planie filmowym – mówi o tegorocznym laureacie Nagrody im. Stanisława Vincenza Krzysztof Gierat, dyrektor Krakowskiego Festiwalu Filmowego.