Dokument archiwalny
Piotr Skrzynecki, ur. 12 września 1930 roku w Warszawie - aktor i animator artystycznych wydarzeń, szef i konferansjer Kabaretu „Piwnica pod Baranami". Już za życia stał się legendarną postacią. Był uosobieniem krakowskiej tradycji artystycznej cyganerii z przełomu XIX i XX wieku.
Studiował w Wyższej Szkole Ekonomicznej i Państwowej Szkole Instruktorów Teatrów Ochotniczych, działającej przy łódzkiej szkole teatralnej, którą ukończył w 1951 roku. Przeniósł się do Krakowa, gdzie prowadził robotnicze teatry amatorskie w Nowej Hucie oraz w Miejskich Wodociągach. Studiował też historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim, której nie ukończył.
W 1956 roku, razem z przyjaciółmi, zorganizował w „Pałacu Pod Baranami" Klub Młodzieży Twórczej. Było to miejsce spotkań młodzieży uniwersyteckiej i ze szkół artystycznych. Później Klub zmienił nazwę i stał się Kabaretem „Piwnica pod Baranami". Premiera pierwszego kabaretowego programu odbyła się w grudniu 1956 roku. Skrzynecki był główną postacią „Piwnicy", kierownikiem grupy i konferansjerem - z nieodłącznym dzwoneczkiem - zapowiadającym kolejne odsłony kabaretu. Dla artystycznych przedsięwzięć potrafił sobie zjednać ludzi różnych profesji - i krakowskie kwiaciarki i urzędników. Jego otwarty sposób bycia sprawiał, że wszyscy go znali i mogli zaliczyć się do grona jego przyjaciół. W niezrównany sposób potrafił parodiować rzeczywistość.
Piotr Skrzynecki skupiał wokół siebie wybitnych twórców. Z „Piwnicą" związani byli m.in.: Zygmunt Konieczny, Krzysztof Komeda, Ewa Demarczyk, Marek Grechuta, Krystyna Zachwatowicz, Krzysztof Litwin, Wiesław Dymny, Leszek Długosz, a także Jan Kanty-Pawluśkiewicz, Anna Szałapak, Zbigniew Preisner, Grzegorz Turnau i Jacek Wójcicki.
Występował też w filmach, m.in.: „Aria dla atlety" Filipa Bajona (1979), „Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny" Janusza Majewskiego (1983). Był również autorem scenariusza i reżyserem filmu „Panowie na złotych sznurkach" (1988) poświęconego tłumaczce i malarce Edycie Sicińskiej. Powstały również dokumentalne filmy o Piotrze Skrzyneckim: „Przewodnik" Tomasza Zygadły (1984) oraz czteroczęściowy dokument Antoniego Krauze „Piwnica pod Baranami Piotra Skrzyneckiego" (2001).
W roku 1994 krakowscy radni nadali Piotrowi Skrzyneckiemu tytuł Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.
Zmarł 27 kwietnia 1997 roku w Krakowie. Został pochowany 6 maja w Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim.
Uzasadnienie do uchwały (kwiecień 1994), autor: Marek Rostworowski, Radny Miasta Krakowa I kadencji, Minister Kultury (1991) w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego
"W imieniu Komisji Kultury Rady Miasta Krakowa składam wniosek o nadanie PIOTROWI SKRZYNECKIEMU godności Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.
Obywatelem Krakowa można być dzisiaj tylko „honoris causa", bo Rzeczpospolita Krakowska „de jure" od dawna już nie istnieje. Natomiast „de facto" pospolitą rzeczą tego miasta są wspólne dobra tworzone przez jego mieszkańców, a udzielane też innym.
Jednym z współautorów tej Honorowej Rzeczpospolitej bez granic jest Piotr Skrzynecki - krakowianin z wyboru, który w czasie wielkiej opresji stworzył tu miejsce wolności; miejsce, gdzie niby żartem, lecz całkowicie serio, nie „nawpół", ale właśnie bez kompromisów, publicznie broniono wartości, i przeciwstawiano się przemocy i kłamstwu; miejsce, w którym była i jest kultywowana autentyczna polska kultura. Rozbrzmiewały tu teksty Galla Anonima, Psalmów, Macieja Sarbiewskiego, Zygmunta Krasińskiego, Bolesława Leśmiana, Juliana Tuwima, Krzysztofa Baczyńskiego, Czesława Miłosza. Szeroko dziś znani artyści - Ewa Demarczyk, Zygmunt Konieczny, Krystyna Zachwatowicz, Wiesław Dymny, Anna Polony, Stanisław Radwan, Sławomir Mrożek, Roman Polański, Zbigniew Preissner, Grzegorz Turnau, to w znacznej mierze wychowankowie tego miejsca, którego ton i styl wszedł w nasz kulturalny krwioobieg - tak ambitny jak i popularny.
Ustanowiona przez Piotra Skrzyneckiego Rzeczpospolita „pod Baranami" jest z pewnością określonym środowiskiem, ale wstęp do niego ma każdy. Dzięki temu stało się ono jednym z wielu serc Krakowa, Polski i Polonii. Ma też swoje miejsce w wizerunku naszego kraju na zewnątrz.
Twórca Piwnicy już jest honorowym obywatelem naszego miasta, i wie o tym każdy krakowianin. Pozostaje tylko potwierdzić to dyplomem".