Uzasadnienie do uchwały Rady Miasta Krakowa w sprawie nadania Profesorowi Istvanowi Kovacsowi tytułu Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa (2003):
„Profesor, polonista, historyk i dyplomata urodził się w Budapeszcie 19 sierpnia 1945 roku. Zainteresowania polską historią, kulturą i literaturą rozwijał od lat chłopięcych.
Jest znawcą naszej literatury, był wykładowcą historii literatury polskiej, doktorat z polonistyki napisał na temat: Debiut poetycki Cypriana Kamila Norwida. Dokonał licznych tłumaczeń literatury polskiej na język węgierski (utwory poetyckie Cypriana Kamila Norwida i Zbigniewa Herberta, Siekierezada Edwarda Stachury, Czerwone tarcze Jarosława Iwaszkiewicza, Kozietulski i inni Mariana Brandysa, Szkice spod Monte Cassino Melchiora Wańkowicza, Mały seans spirytystyczny Jerzego Broszkiewicza, Na barykadach Warszawy S. Komornickiego). Jest założycielem Katedry Polonistyki na Uniwersytecie Katolickim im. Petera Pazmanya.
Jest autorem książek o tematyce historycznej, głównie o polskich bohaterach węgierskiej Wiosny Ludów: Tak żył Bem, W popiele gwiaździsty diament, Legion, Pamiętniki generała Wysockiego, Polacy w węgierskiej Wiośnie Ludów (nagroda im. prof. H. Wereszyckiego), Józef Bem - bohater wiecznych nadziei.
Profesor Istvan Kovacs doprowadził do otwarcia na początku lat 90. pierwszego Konsulatu Republiki Węgierskiej w Krakowie. Jako Konsul Generalny Republiki Węgierskiej w Krakowie wspierał działania związane z upowszechnianiem kultury węgierskiej w Polsce, był inicjatorem i organizatorem wielu wystaw, wśród nich Węgierskie malarstwo w nurcie impresjonizmu i Budapeszt 1956 - Węgrzy, Polacy, twarze i losy.
Polskie Władze Państwowe doceniając wieloletnie wysiłki prof. Istvana Kovacsa uhonorowały Go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej.
Rada Miasta Krakowa, nadając Panu Profesorowi Istvanowi Kovacsowi tytuł Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa, docenia Jego intelektualny wkład w życie kulturalne Miasta i pragnie, aby zawsze czuł się Krakowianinem".